Archiwum październik 2008


paź 19 2008 Gdzie jesteście przyjaciele moi??
Komentarze: 0

Jejusiu koffam moich przyjaciół. Koffam mojego Humanka. Ostatnio nikt nie pokazuje się na moim blogu. Dlaczego życie jest takie podłe. Hej!! Michałku!! Mam do ciebie żal. ie powiedziałeś mi, ze organizujesz jumprę!!!! JEstem na ciebie taka zła!! Taka wściekła!! Mam do ciebie taku żal. Wiesz, że ja i impreza to to samo. Beze mnie nie ma imprezy i mnie nie ma bez imprezy. Wszyscy mówili ze się nudzili. A wystarczyło mniee zaprosić. Jesteś beznadziejny!! A myślałam, ze to ja jestem najszczęśliwszą laską w szkole. A to wszystko nie prawda. Zabrałeś mi najwazniejsze chwile w moim życiu. Faktem jest, że to były wspaniałe chwile, ale nie mam zamiaru cierpieć dla kilku chwil . Żegnaj Humanku. A laseczki. Podobno u Adrianka jest jupra urpdzinowa jego siostry. Chyba kojarzycie Tamarę. Zaprosiła nas, aby Adrian się od niej odczepił. Wpadamy???...:D:D:D

JA jestem całkowicie za takim spędzaniem wolnego czasu. Ale dzisiajszy dzień był taki podły. Żegnaj Humanku!
Dawajcie konentarzyki..:D::D

blackberry123 : :
paź 12 2008 Niedziela
Komentarze: 0

I skończył się kolejny weekend. "Tyle dni minęło tyle marzeń jak sen". Kolejny już raz powtarza się tytuł mojego bloga. To takie smutne. Frown Nie chce mi się iść do budki. Ale muszę spotkać  się z moim.... bo już chyba nie wytrzymam.

Mam nowiuśką fryzurę!! I love my fryzjer..:D:D:D W niecałe 15 min. odmienił moje życie. NAwet nie wiem dlaczego. Mama zaczęła mi ględzić, że w tych nowych włoskach wyglądam poważniej i oczywiście starsza siostra musiała wtrącić swoje trzy grosze, że muszę się zachowywać stosownie do fryzury. CZy coś takiego. Tak mi mydliły, że w końcu zaczęłam myśleć, że coś w tym jest. Spotkałam się z moimi babeczkami i poradziłam się ich. Hmm... w końcu nie pamiętam co mi powiedziały ciągle myślałam o moim.... (buśś). Wjechał z rodziną na weekend i było mi tak źle bez niego. Pamiętaj są  też jednak dni, że martwym wolałabym widzieć cię. ALe takich jest dosyć mało. Stanowczo. Wracając do poważnego zachowania. Chyba strasznie się zmieniłam. Michał zauważył to jak gadaliśmy przez telefon. To było dziwne. JAkby nie śmieszyło mnie to co dotychczas. Jakbym się zmieniła. Jestem smutna. Może nie jestem, ale tak wyglądam. Nie śmieszą mnie sprawy takie jak sena na nowych spodniach wroga. Ostatnio Oldze zwróciłam na to uwagę zanim się zbłaźniła. To chyba zmiana na lepsze ale jak to zaakceptuje mój..(buśśiam cie) i moje....

Zobaczy się a teraz słodkiej nocki...papaKiss

blackberry123 : :